Latitude znaczy klasyczny

Dell jako jeden z największych producentów laptopów ma w swojej ofercie ciekawe i zróżnicowane modele. Są gamingowe Alienware, wydajne Precision, eleganckie XPS i biznesowe Latitude. Ta ostatnia seria wydaje się bardziej jeszcze niezmienna niż do niedawna były laptopy Lenovo ThinkPad T. Właściwie nie ma w nich żadnych odstępstw od tego czego od nich oczekujemy. Notebooki takie jak Dell Latitude E7470 są uosobieniem klasyczności i w sumie właśnie o to chodzi.

Wyróżniać się czy lepiej nie?

fot. dell.com

fot. dell.com

Procesory we wszystkich modelach biznesowych są właściwie takie same – Intel Skylake U. Bardzo nieliczne laptopy z procesorami AMD lub Intel Skylake HQ, są raczej poza głównym nurtem biznesowych trendów. Architektura Skylake z kolei wymusza dalszą standaryzację. Procesory 2 rdzeniowe serii U mogą współpracować z maksymalnie 2 kośćmi RAM. Dyski od różnych producentów nie różnią się od siebie zbyt wyraźnie, a karty graficzne dostarcza jedynie 2 producentów. Tych ostatnich zresztą w 14 calowych laptopach biznesowych najczęściej po prostu nie ma. Różnice pojawiają się dopiero w drobnych szczegółach. Jeden model ma lepsze podświetlenie matrycy, drugi wygodniej rozłożone porty, a trzeci mocniejszą baterię. Wszystkie na pewno można porównać do modeli Dell, traktując te drugie jako wygodny i uniwersalny punkt odniesienia.

Model bardzo typowy

Widać to doskonale w laptopie Dell Latitude E7470. Jest on biznesowym rozwiązaniem dla wymagających, zdolnym konkurować z HP EliteBook 840 G3 i Lenovo ThinkPadem T460. Podobnie jak one jest doskonale wykonany, może korzystać z matrycy WQHD o dużej jasności i świetnym kontraście, ma też bardzo zbliżoną wydajność w podstawowej konfiguracji. Niestety nie można wyposażyć go w dodatkową kartę graficzną, ani dodać 2 kości RAM. Większość użytkowników biznesowych tych dodatków jednak nie potrzebuje, bo Dell Latitude E7470 bardzo dobrze radzi sobie z obsługą aplikacji bez nich.

W stosunku do poprzedniej generacji poprawiono układ chłodzenia i laptop jest bardzo przyjazny dla użytkownika pod względem kultury pracy. Przeważnie hałas przez niego powodowany znika w dźwiękach tła i jest niesłyszalny dla użytkownika. Można powiedzieć, że te 30 dB jest dziś biznesowym standardem, ale nie wszystkie modele są tak ciche.

awatar autora
Mateusz Wójcik Redaktor
Od kiedy pamiętam, miałem słabość do wszystkiego, co mobilne – zaczynając od kieszonkowych konsol, przez telefony, aż w końcu trafiłem na laptopy, które totalnie skradły moje serce. Od lat kolekcjonuję przeróżne modele: jedne mnie zachwycają designem, inne budzą podziw wydajnością, a jeszcze inne zaskakują niesamowitą odpornością na trudy podróży. Każdy testowany komputer to dla mnie nie tylko kolejny kawałek metalu i plastiku, ale też mała historia o tym, jak technologia zmienia nasz sposób życia.

Related Post